Zupa krem pomidorowa

Zupa pomidorowa to (poniedziałkowa) klasyka. Dziś jednak pokażę Wam, jak zrobić ją w nieco inny sposób – bez wykorzystania bazy rosołowej. Przedstawiam przepis na smaczną, prostą i niezwykle zdrową zupę krem pomidorową – bezglutenową, wegańską i antyrakową.


Lista zakupów
Przygotowanie składników (proporcje na gar dla czterech osób):
- 10 świeżych pomidorów
- 3 średniej wielkości marchewki
- 1 pietruszka
- 1 korzeń selera
- 1 duża cebula
- 3 ząbki czosnku
- 100 g brązowego ryżu
- 200 ml wody (brak na zdjęciu)
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- sól i pieprz do smaku


Przygotowujemy wszystkie warzywa: obieramy i tniemy na niewielkie kawałki marchew, seler, pietruszkę, cebulę i czosnek, pomidory myjemy i kroimy w ćwiartki.


Podsmażamy cebulę oraz czosnek, by lepiej oddały smak w zupie. W międzyczasie gotujemy ryż.


Do dużego garnka wlewamy 200 ml wody, a następnie wrzucamy wszystkie warzywa poza pomidorami. Gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 15 minut. Następnie dodajemy pomidory i mieszamy całość.


Zostawiamy zupę na wolnym ogniu na ok. 25–35 minut, by warzywa porządnie się rozgotowały. Gdy marchew i pietruszka będą miękkie, a z pomidorów zejdzie skórka – przechodzimy do kolejnego kroku.


Doprawiamy zupę oregano, solą i pieprzem, a następnie blendujemy miękkie warzywa do uzyskania kremu. Do zblendowanej zupy dodajemy ryż, całość mieszamy i w razie potrzeby doprawiamy do smaku. Nasze danie jest gotowe.

Smacznego!
Dlaczego zamieściłem ten przepis?
Po pierwsze: jest zdrowy!
Świeże warzywa są prawdziwą bombą witaminową, a pomidory mają działanie przeciwnowotworowe oraz obniżają cholesterol.
Po drugie: jest prosty.
Wystarczy ugotować ryż, podsmażyć cebulkę, a na koniec wrzucić większość składników do gara i zmiksować. 🙂
Po trzecie: jest wegański.
Nie zawiera produktów pochodzenia zwierzęcego.
Po czwarte: jest bezglutenowy.
Nie zawiera mąki, więc może być spożywany przez osoby unikające glutenu.
Po piąte: to znakomita odmiana od tradycyjnej pomidorówki.
To danie raz na zawsze udowodni Wam, że zupa pomidorowa nie musi być rosołem z dodatkiem koncentratu pomidorowego. 😉